Strona główna
Rozwiązanie takie pozwoliło na jej załadunek i transport w górę rzeki, a potem jej odbiór po zakończonym spływie. Płynięcie pod prąd, pomimo leniwego nurtu, było raczej niemożliwe. Pierwsze tratwy przypominały nieco te dawne tratwy orylskie. Na pokładzie znajdował się szałas w którym było miejsce na ekwipunek oraz nocleg dla około 3 osób. Drabinka zamocowana na […]